Pora i na nas, aby przyłożyć rękę do ocalenia tego miejsca przed zapomnieniem…
Huta Buczek w Sosnowcu to była prężnie działająca i rozwijająca się huta, której rozkwit przypada na lata 70-te XX wieku. Znane na cały świat walce i rury spawane Huta Buczek sprzedawała niemal na całym świecie i, pomimo funkcjonowania w realiach gospodarki centralnie planowanej, śmiało konkurowała z zachodnimi firmami.
W szczytowym okresie Huta zatrudniała ponad cztery tysiące osób, a jej ponadstuletnia historia sprawiała, że zatrudnienie w niej znajdowały kolejne pokolenia i praca przechodziła z ojca na syna. Przy Hucie działała szkoła zawodowa, w której synowie pracowników uczyli się fachu. Ale wraz z upadkiem polskiego przemysłu upały także szkoły zawodowe…
Zaczątkiem problemów Huty był stan wojenny, przez który z dnia na dzień utraciła istotne źródło dochodu – zagraniczne rynki. Od tego momentu zaczęła się równia pochyła. Okres transformacji, do spółki z nie do końca przemyślaną prywatyzacją oraz kolejnymi właścicielami, tylko pogorszyły sytuację, aż ostatecznie kilka lat temu hutę zamknięto. Na zawsze.
Teraz w pustych halach zamiast żaru i szumu hutniczych pieców panują chłód i wiatr. Tutaj już nikt nie przyjdzie do pracy. No, chyba że ekipy rozbiórkowe. Niedługo tego miejsca nie będzie. Powstanie tu jakieś ładne osiedle, market albo biurowiec. Huta przetrwa tylko na fotografiach i w pamięci tych, którzy tutaj pracowali.
Bardzo dziękujemy ekipie UrbexSilesia za pomoc w organizacji wyprawy do tego miejsca oraz za miłe spotkanie na miejscu. Trzymajcie się chłopaki i do następnego!
