Niemy świadek

Żałuję, że nie dotarliśmy tu wcześniej, kiedy ta wieża kontroli lotów była w lepszej kondycji. Ale i tak warto było ją odwiedzić. Pomimo znacznej dewastacji, to miejsce nadal ma swoją jakąś specyficzną atmosferę. I pomyśleć, że ten ukryty gdzieś między blokami budynek jest niemym świadkiem historii: lądowania w Warszawie takich osobistości, jak Nikita Chruszczow, Richard Nixon, Charles de Gaulle, a nawet Michael Jackson.

W 1959 roku w wizytę w Warszawie złożył wiceprezydent USA Richard Nixon. Air Force Two, którym przyleciał prezydent, wylądował tu ze względu na zbyt krótki wówczas pas startowy na lotnisku Okęcie.

Tym bardziej warto było tu zajrzeć, bo dni tego obiektu niedługo mogą być policzone – stoi na drodze projektowanej trasy północ-południe.
Jedyne, co my możemy zrobić, to chociaż spróbować ocalić to miejsce od zapomnienia.

źródła:
1. FotoPolska.eu
2. medium.com
3. tustolica.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Scroll Up